IRENA POKUSA

Irena Pokusianka
kl. V
Ciecierówka, 10 listopada 1946 r.

Wspomnienie zbrodni niemieckich

Niemcy panowali w Polsce przez sześć lat. Dokonali w tym czasie wiele zbrodni i krzywd. Palili miasta i wioski. Całą wieś Dębowe Pole puścili z dymem, a wszystkich ludzi zabili. Niektóre wsie spalili a wszystkich ludzi spędzili do jednej stodoły, stodołę oblali benzyną i podpalili. Jak się ludzie zaczęli palić, to było słychać straszny zgrzyt i pisk. Niektórzy ludzie uciekali, to [Niemcy] strzelali za nimi. Jednego razu Niemcy przyjechali do wsi Ciecierówka, obstawili całą wieś i zaczęli rabować. Po grabieży całej wsi zaczęli zabierać krowy, konie, świnie itd. W pobliżu Ciecierówki była mała wioska nazwana Działki. Kwaterowali tam partyzanci. Gdy się Niemcy [o tym] dowiedzieli, przyjechali samochodami i czołgami. Zaczęli się bić z partyzantami, których było mało, a Niemców dużo. Partyzanci zabili dziesięciu Niemców, a ci jednego partyzanta. Działki zostały spalone przez Niemców. W Radomiu [natomiast] 20 mężczyzn powiesili jednego dnia. Wieszali, palili, wybijali masowo z powodu najmniejszego przewinienia, według ich rozumowania, we wszystkich miejscowościach: wioskach i miastach. Nie tylko zabijali, ale i męczyli: wydłubywali oczy, użynali języki, wbijali gwoździe za paznokcie. Tak cierpieliśmy przez sześć lat.