Kielce, dnia 9 kwietnia 1948 roku o godzinie 9.00 Kostera Stanisław z Referatu Śledczego Komisariatu Milicji Obywatelskiej w Kielcach, działając na mocy polecenia Obywatela Wiceprokuratora Sądu Okręgowego w Kielcach, przy udziale protokolanta Zielono Jana z Referatu Śledczego, przesłuchał niżej wymienionego w charakterze świadka. Świadek po uprzedzeniu o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań i pouczony o treści art. 140 K.K. zeznał, co następuje:
| Imię i nazwisko | Sowiński Władysław |
| Imiona rodziców | Leopold i Teofila z domu Świercz |
| Data urodzenia | 23 czerwca 1893 r. |
| Miejsce urodzenia | Kielce |
| Wyznanie | rzymskokatolickie |
| Zawód | murarz |
| Miejsce zamieszkania | Kielce, ul. 1 Maja 97 |
| Stosunek do stron | obcy |
W czasie okupacji niemieckiej mieszkałem w Kielcach przy ulicy 1 Maja 97, lecz stale nie przebywałem, ponieważ chodziłem do pracy.
Wiadomym mi jest, iż w szkole [na ulicy] Piramowicza 8 był Jeniecki Obóz Pracy założony przez Niemców w jesieni 1942 roku, istniał do roku 1944 do sierpnia. W obozie tym przebywali sami Polacy.
Przeciętny stan zaludnienia obozu, [to] było około pięciu[set] do sześciuset ludzi. Natomiast w czasie istnienia obozu przeszło przez niego przeciętnie około dwóch tysięcy ludzi. Na skutek wycofywania się Niemców więźniowie ranni opuścili obóz.
Więźniowie pracowali w obozie, wykonywali pracę przy torach kolejowych. Odżywianie więźniów było średnie.
Izby chorych nie mieli, tylko jeżeli zachodziła potrzeba, to pomoc lekarska była im udzielana i odsyłali ich do szpitala.
Egzekucji żadnych w obozie nie było oraz śmiertelności również nie było. Traktowanie więźniów było niedobre, ponieważ po praccy urządzali różne musztry i inne rzeczy.
Nazwisk osób przebywających ustalić nie mogę. Kto był kierownikiem obozu tego ustalić nie mogę, natomiast z Polaków było kilku jak: Głuszek, Iwański lecz oni już nie żyją, ponieważ zostali rozstrzelani przez Niemców.
Więcej w tej sprawie nic mi nie jest wiadomo. Na tym kończę swoje zeznanie.
Na tym protokół zakończyłem i przed podpisem odczytałem.