PRZYBYLSKI LEON

Kielce, dnia 21 września 1948 roku o godzinie 12.00 Zielono Jan z Referatu Śledczego Milicji Obywatelskiej w Kielcach przy udziale protokolanta Wintera Zygmunta przesłuchał niżej wymienionego w charakterze świadka. Świadek po uprzedzeniu o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań i pouczony o treści art. 140 K.K. zeznał, co następuje:


Imię i nazwisko Przybylski Leon
Wiek 62 lata
Imiona rodziców NN i Marianna z Przybylskich
Miejsce urodzenia Kielce
Miejsce zamieszkania Kielce, ulica Szydłówek Dolny 21
Wyznanie rzymskokatolickie
Zajęcie robotnik
Stosunek do stron ojciec

Syna mojego Tadeusza oraz Adamczyka i Młotykę Jana złapali Niemcy (gestapo) w lesie za Mazurem jak przenosili przyrządy lekarskie. Z chwilą gdy ich złapali, to przywieźli do Kielc, do gestapo. W gestapo siedzieli od poniedziałku do czwartku i w czwartek w nocy wywieźli ich na Stadion i tam zostali rozstrzelani przez gestapo. Daty dokładnej nie pamiętam.

Wiadomość o synu otrzymałem od Michałowskiego, ale gdzie obecnie mieszka, nie wiem.

W roku 1945 syn mój jak inni, którzy byli zabici wraz z synem, przewiezieni zostali na cmentarz Partyzantów w Kielcach. Syn mój poszedł do lasu w tym samym roku, co był rozstrzelany, a przeważnie był na miejscu (to jest w Kielcach) i donosił wywiady do lasu, do grupy, do której należał.

Protokół odczytano.