KAZIMIERZ BUSK

1. Dane osobiste (imię, nazwisko, stopień, wiek, zawód i stan cywilny):

St. strzelec Kazimierz Busk, 23 lata, bez zawodu, kawaler. Nr poczty polowej 137.

2. Data i okoliczności zaaresztowania:

5 grudnia 1939 roku, w czasie przekraczania granicy polsko-węgierskiej koło Wygody, woj. stanisławowskie.

Aresztowany zostałem na polu przez milicję ukraińską. Szło nas dwóch, przeprowadzała niewiasta, Polka w wieku 20–23 lata. Zaczęli do nas strzelać z karabinów, na co odpowiedzieliśmy im strzałami z pistoletów, lecz to nie pomogło, bo ich ogień był silniejszy. Oddaliśmy się im [nieczytelne], z tym że ułatwiliśmy poprzednio ucieczkę naszej przewodniczce, która pochodziła z Wełdzirza koło Wygody, pow. Dolina. Mój towarzysz był z m. Łodzi [?], mężczyzna w wieku 26 lat, nazywał się Leon Szyc. Z nim w więzieniu nie siedziałem, bo on został wcześniej zabrany i żadnej wiadomości o nim nie mam.

Skazany zostałem na pięć lat obozu poprawczo-roboczego wyrokiem zaocznym. Brano po pięć osób do osobnej celi i każdemu z osobna czytano, że został skazany na podstawie artykułu 80/16 na lat pięć, kazano podpisać się. Kto tego nie uczynił, podpisał strażnik więzienny.

Za ucieczkę z obozu sądzono sądem we wsi Małoszujka, powiat Onega, 25 grudnia 1940 roku. Tu dodali po dwa lata, tak że razem siedem lat.

Sąd wyglądał na zabawkę małych dzieci.

3. Nazwa obozu, więzienia, miejsca przymusowych robót:

Więzienie w Dolinie od 5 grudnia 1939 do 8 lutego 1940, Stanisławów od 8 lutego do 18 marca 1940, Berdyczów od 24 marca do 20 sierpnia 1940, obóz przymusowych robót. Sorok-łag, rejon oneżski, obł. Archangielsk.

4. Opis obozu, więzienia (teren, budynki, warunki mieszkaniowe, higiena):

Obóz przymusowych robót znajdował się w bagnistej tajdze. Pomieszczenia początkowo w namiotach nieopalanych, dziurawych, później w barakach z cienkich desek, nieopalanych. Warunki mieszkaniowe bardzo złe – spanie na pryczach zapluskwionych i zawszawionych, bez pościeli. Higiena żadna. Brak umywalni, mydła, gorącej wody, ściany w barakach nie bielone. Brud i niechlujstwo na każdym kroku. Klozety zanieczyszczone.

5. Skład jeńców, więźniów, zesłańców (narodowość, kategoria przestępstw, poziom umysłowy i moralny, wzajemne stosunki etc.):

Skład więźniów różnorodny, z przewagą Polaków. Przeważnie przestępcy polityczni, mały procent przestępców kryminalnych. Większość inteligencja i zawodowi wojskowi. Poziom moralny zadowalający. Polacy wzajemnie podtrzymywali się na duchu, wspomagali materialnie jedni drugich. Mały odsetek był pesymistycznie nastrojony co do przyszłości. Współżycie między Polakami poprawne.

6. Życie w obozie, w więzieniu (przebieg przeciętnego dnia, warunki pracy, normy, wynagrodzenie, wyżywienie, ubranie, życie koleżeńskie i kulturalne itd.):

Program zajęć w obozie następujący. Pobudka o godzinie piątej lub szóstej, wymarsz do pracy godzina szósta – siódma. Praca przy budowie linii kolejowej (wykopy, nasypy, wożenie ziemi i kamieni taczkami, kopanie rowów w błocie lub w zamarzniętej ziemi). Warunki pracy bardzo ciężkie. Normy niemożliwe do wykonania, np. wykopanie sześciu metrów sześciennych ziemi w terenie bagnistym lub trzech do czterech w zamarzniętym, a w terenie suchszym sześć do ośmiu metrów. Wynagrodzenie miesięczne pięć do dziesięciu rubli. Wyżywienie od 30 do 90 dkg, w zależności od wyrobionej normy. Śniadanie – rzadka zupa z kluskami lub kaszą. Obiad otrzymywali ci, którzy wyrobili normę. Kolacja – rzadka zupa z kaszą. Ubranie – to, w którym aresztowano, po zniszczeniu otrzymywano „stare łachmany”. Życie koleżeńskie i kulturalne żadne, z powodu przeciążenia pracą i braku czasu.

7. Stosunek władz NKWD do Polaków (sposób badania, tortury, kary, propaganda komunistyczna, informacje o Polsce etc.):

Władze NKWD odnosiły się do Polaków specjalnie źle i z uprzedzeniem. Podanie już samej narodowości polskiej wystarczyło, by usłyszeć stek ordynarnych wyzwisk. Przy badaniach stosowano wymyślne i okrutne tortury np. sadzanie kiszką stolcową na ostrą nóżkę taboretu. Kary za niesubordynację: karcer, ciemnica z ograniczonym pożywieniem 20 dkg chleba i wody. Propaganda komunistyczna na każdym kroku, zmuszanie do uczestniczenia w mityngach i zebraniach obrażających uczucia patriotyczne Polaków. Informacje o Polsce złe.

Na każdym miejscu podkreślano, że Polska była państwem nierządnym. Wyrażano się bardzo ujemnie zarówno o byłym rządzie, jak i obecnym. Z gen. Sikorskiego oraz z Polskich Sił Zbrojnych wyśmiewano się i naigrawano, wyrażając się, że jest to banda Sikorskiego itp.

8. Pomoc lekarska, szpitale, śmiertelność (wymienić nazwiska zmarłych):

Pomoc lekarska prawie żadna. Polaków naprawdę chorych zmuszano do pracy fizycznej. W śmiertelnych wypadkach odsyłano do szpitali, z których bardzo często nikt nie wracał. Umarli prokurator Czemeryński ze Lwowa, porucznik Kowalski (którego nazwisko rzeczywiste jest Bajan, brat słynnego lotnika polskiego).

Zastrzelony za usiłowanie ucieczki z obozu: ppor. rez. technik melioracyjny Kazimierz Drabik z woj. lubelskiego, w dniu 8 października 1940 roku.

9. Czy i jaka łączność była z krajem i rodziną?

Łączność z krajem była, ale listy bardzo często nie dochodziły do adresatów lub ze spóźnieniem trzymiesięcznym. Listy i przesyłki przeszukiwano i kontrolowano.

10. Kiedy został zwolniony i w jaki sposób dostał się do armii?

Zwolniony z obozu 11 września 1941 roku. Skierowany przez NKWD do Kustanaj, Kazachstan, rzekomego miejsca formowania się WP. Po przybyciu na miejsce żadnych oddziałów nie znalazłem. Z kolei pojechałem do Buzułuku, po drodze w Orenburgu jednak polski przedstawiciel, pułk. [brak nazwiska] skierował mnie do Taszkentu, gdzie miało tworzyć się WP. W Taszkencie nie było jeszcze organizacji WP, delegat polski p. Kaźmierczak całe transporty Polaków kierował do Republiki Karakałpackiej.

Tu transporty załadowano w Farabie na barki i skierowano na wyspy Morza Aralskiego, gdzie z powodu zimy musiano przeczekać aż do wiosny 1942 roku. W marcu 1942 wywieziono [nas] do WP, w drodze jednak transport skierowano bezpośrednio do Persji, gdzie wstąpiłem do oddziałów WP.

M.p., 5 marca 1943 r.