JADWIGA CIECIERSKA

[1.] Dane osobiste:

Jadwiga Ciecierska ochotniczka OZ PSK, lat 36, mężatka, (żona porucznika Wacława Ciecierskiego), kancelistka-maszynistka.

[2.] Data i okoliczności zaaresztowania:

Wywóz przymusowy w dniu 10 lutego 1940 r.

[3.] Nazwa obozu:

Szyszagowo, archangielska obłast, koło Kotłasu.

Praca przymusowa: rąbanie lasu, struganie drzewa, ładowanie wagonów drzewem.

Zwolniony od pracy mógł być ten, kto uzyskał świadectwo lekarskie.

[4.] Opis obozu:

Obóz mieścił się w lesie. Zesłańcy mieszkali w barakach drewnianych, w barakach były dwupiętrowe prycze, na których mieściły się rodziny. W jednym baraku mieściło się 14 rodzin, czyli 34 osoby, było ciasno.

Higiena. Utrzymanie higieny było bardzo ciężkie. Przymusowa kąpiel raz na tydzień.

[5. Skład internowanych:]

Liczba zesłańców wynosiła około siedmiuset osób, wśród których były kobiety, mężczyźni i dzieci narodowości polskiej i ukraińskiej.

Poziom umysłowy średni, moralność na ogół dobra.

Stosunki wzajemne wśród zesłańców Polaków były przyjacielskie. Z zesłańcami Ukraińcami były naprężone.

[6. Życie w obozie:]

Życie w obozie było bardzo prymitywne. Każdy dzień zaczynał się pracą od godziny szóstej rano do osiemnastej, z godzinną przerwą na obiad. Warunki pracy były bardzo ciężkie, gdyż nie brano pod uwagę fizycznych sił człowieka, każdy musiał pracować ponad siły, by wypełnić normę celem otrzymania należnego pajoka chleba (600 gramów) i porcji zupy. Norma była: załadowanie trzech wagonów drzewem stroj lesa w ciągu dwóch godzin przez cztery osoby. Wypełnienie jej było niewykonalne przy słabym wyżywieniu, bez tłuszczu i jarzyn. Ubranie zesłańcy posiadali przy pracy tylko swoje własne, które w miarę czasu i ciężkiej pracy zamieniło się w łachmany.

Życie koleżeńskie było dość rozwinięte, kulturalne natomiast żadne.

[7.] Stosunek władz NKWD:

Praca intensywna i systematyczna w formie ciągłych mityngów, propagowanie komunizmu, gnębienie polskości, ciągłe przypominanie, że do Polski nigdy nie wrócimy i Ojczyzna nasza nigdy nie powstanie. Obecność na mityngach obowiązkowa, praca podsłuchowa była stała.

[8. Pomoc lekarska, szpitale, śmiertelność:]

Pomoc lekarska ograniczała się do tego, że lekarka badała pobieżnie stan zdrowia, w wypadku wysokiej temperatury dawała zwolnienie na jeden dzień od pracy i zaopatrywała w odpowiednie lekarstwa. Troskliwość lekarska była względnie dobra, śmiertelność jednak z powodu wyczerpania, głodu i chłodu (temperatura dochodziła do 60 stopni zimna) była dość duża: na 700 osób zmarło 150. Wśród zmarłych pamiętam nazwiska Stanisław Swięciński, Roman Swięciński, Bałaniok, Bałaniokowa, Stanisława Bednarska, Sutkowski, Rossa.

[9.] Łączność z krajem i z rodziną:

Do rozpoczęcia wojny sowiecko-niemieckiej listy i paczki otrzymywaliśmy regularnie.

[10. Kiedy został zwolniony i w jaki sposób dostał się do armii?]

Zwolniona zostałam w dniu 26 sierpnia 1941 roku, po amnestii i bezpośrednio potem, po sprzedaniu ostatnich rzeczy, wyjechałam do Kujbyszewa, a z Kujbyszewa do Buzułuku. Przyjechałam tam w dniu 22 września 1941, a 23 września wstąpiłam do PSK.