TADEUSZ KWIEK

Dnia 4 grudnia 1947 r. w Radomiu Okręgowa Komisja Badania Zbrodni Niemieckich w Radomiu, w osobie członka Komisji podprokuratora T. Skulinowski ego, przesłuchała niżej wymienionego w charakterze świadka, bez przysięgi. Po uprzedzeniu świadka o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania i o treści art. 107 KPK świadek zeznał, co następuje:


Imię i nazwisko Tadeusz Kwiek
Wiek 36 lat
Imiona rodziców Jan i Michalina z Magierskich
Miejsce zamieszkania ul. Daleka 1, Radom (Gołębiów Wójtostwo)
Zajęcie elektromonter
Wyznanie rzymskokatolickie
Karalność niekarany
Stosunek do stron obcy

Nie byłem naocznym świadkiem egzekucji 30 Polaków przywiezionych z radomskiego więzienia wiosną 1944 roku we wsi Gołębiów Wójtostwo. Na wiadomość, że Niemcy otaczają plac wojskowy, bojąc się łapanek, uciekłem do miasta. Dostałem wiadomość od żony Stanisławy, że nie ma łapanki, a tylko odbyła się egzekucja Polaków, wobec czego wróciłem do domu. Obserwując drogę przez szpary okiennic, widziałem w świetle reflektorów samochodu ciężarowego stos trupów. Były dwa samochody, które odjechały szosą warszawską w kierunku Firleja. Nazwiska ofiar, jak również i sprawców rozstrzelania nie są mi znane.