WŁADYSŁAW OPACKI

Dnia 23 stycznia 1948 r. w Kozienicach Okręgowa Komisja Badania Zbrodni Niemieckich z siedzibą w Radomiu w osobie p.o. Sędziego B. Kozana – członka Komisji, na mocy art. 20 przepisów wprowadzających KPK, przesłuchała niżej wymienionego w charakterze świadka bez przysięgi. Po uprzedzeniu świadka o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania – zeznał on, co następuje:


Imię i nazwisko Władysław Opacki
Wiek 44 lata
Imiona rodziców Ludwik i Katarzyna
Miejsce zamieszkania wieś Staszów, gm. Brzeźnica
Zajęcie sekretarz Zarządu Gminy Brzeźnica
Wyznanie rzymskokatolickie
Karalność niekarany

W 1944 r. mieszkałem na terenie gminy Brzeźnica, we wsi Staszów. W dniu 5 kwietnia 1944 r. żandarmeria niemiecka w asyście wojska i policji granatowej otoczyła cały teren gminy Brzeźnica. Wśród policji granatowej był również Płachta Jan w stopniu oficera policji. Osobiście go nie widziałem, lecz powszechnie o tym mówiono. Z terenu całej gminy zaaresztowano w tym dniu ponad 400 osób – samych mężczyzn w wieku od lat 18 do 45. We wsi Staszów, gdzie ja mieszkałem, zaaresztowano ponad 15 mężczyzn. Żandarmi chodzili po mieszkaniach z imiennymi listami i zabierali figurujących na liście, a o ile osoby tej nie było, to terroryzowali domowników, bili, kopali, zmuszając do podania, gdzie znajduje się poszukiwany. W Staszowie pobici zostali Granowicz Jan i Bocian Jan. Przeważnie uderzali ręką w twarz i kopali butami.

Wszystkich zaaresztowanych z terenu gminy, a w ich liczbie ze Staszowa Kaczkowskiego Konstantego, Marzyka Mariana, Granowicza Wacława, Przychodnia Władysława, Rybkę Władysława, Ochockich Władysława i Michała, Jabłka Stanisława, Zielińskiego Jana, Wronę Stefana, Ambroziaków Władysława i Józefa, Śmietanków Wacława i Stefana, Szcześniaka Władysława, Sadurów Władysława i Stefana, Kaczkowskich Jana i Henryka – otaczano kordonem i odsyłano do Brzeźnicy na punkty zbiórki, a z Brzeźnicy samochodami pod silną eskortą odwożono do Kozienic. Nazwisk żandarmów ani skąd byli – nie wiem. Wszyscy wymienieni wyżej współpracowali z organizacjami Związku Walki Zbrojnej i Batalionów Chłopskich, a większość przeważająca należała formalnie do organizacji.

Wymienione wyżej osoby wywiezione zostały pod eskortą do Radomia, a z Radomia do obozów koncentracyjnych w Niemczech. Powrócili dotychczas jedynie Ochocki Michał i Kaczkowski Jan. Więcej szczegółów nie wiem, gdyż sam ukrywałem się w Staszowie przez ucieczkę z powiatu puławskiego po zwolnieniu mnie z więzienia w Puławach jako zakładnika.

Dodaję, że spośród wymienionych wyżej osób rozstrzelani zostali Granowicz Wacław i Jopek Stanisław w osadzie Zwoleń, dokąd przewieziono ich z Kozienic. Czytałem osobiście plakaty o ich rozstrzelaniu, w których podana była data rozstrzelania: 7 kwietnia 1944 r. i zaznaczono, że rozstrzelani zostali za przynależność do nielegalnych organizacji politycznych.