JANINA MAZUR

Dnia 21 listopada 1947 r. Sąd Grodzki w Iłży, w osobie Sędziego M. Pytlewskiego, przesłuchał niżej wymienioną w charakterze świadka bez przysięgi. Po uprzedzeniu świadka o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania i o treści art. 107 KPK, świadek zeznał, co następuje:


Imię i nazwisko Janina Mazur
Wiek 26 lat
Imiona rodziców Józef i Ewa Liskowie
Miejsce zamieszkania wieś Podsuliszka, gm. Zalesice
Zajęcie wyrobnica przy rodzicach
Wyznanie rzymskokatolickie
Karalność niekarana
Stosunek do stron żona zabitego Józefa Mazura

Dnia 14 sierpnia 1944 r. Niemcy przyjechali od strony Wierzbicy, obstawili wieś Podsuliszkę bardzo rano, a następnie zabrali wszystkich mężczyzn i popędzili ich do majątku Modrzejowice. Między zabranymi był mój mąż, Józef Mazur.

W dniu 15 sierpnia 1944 r., przed wschodem słońca ponumerowanych w ilości 28 osób, przeważnie młodych, wyprowadzili do lasu pakosławskiego i część z nich rozstrzelali, część zaś zbiegła. Zbiegł też i mój mąż, ale [został] ranny w nogę. Nogę mu odjęto i po półtora tygodnia zmarł. Pochowany został na cmentarzu w Alojzowie.

Po ucieczce mąż mi opowiadał, że był poszukiwany przez Niemców i przy tym mocno przez nich pobity. Na badaniu żądali Niemcy, aby mąż wskazał wszystkich znanych mu, należących do partyzantki i do konspiracji. Niemcy, których wówczas widziałam, byli w mundurach zielonych. Mówili, że byli to żandarmi, nazwisk ich nie znam i nie mogłabym żadnego poznać.

Odczytano.