MAREK MONTAG

Dnia 26 sierpnia 1947 r. w Katowicach, Okręgowa Komisja Badania Zbrodni Niemieckich w Katowicach z siedzibą w Katowicach, w osobie wiceprokuratora Sądu Apelacyjnego L. Pennera, z udziałem protokolanta Władysława Giemzy, na mocy art. 20 przepisów wprowadzających kpk przesłuchała niżej wymienionego w charakterze świadka, bez przysięgi. Po uprzedzeniu świadka o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania, zeznał on, co następuje:


Imię i nazwisko Marek Montag
Wiek 37 lat
Imiona rodziców Jutka i Margula
Miejsce zamieszkania Katowice, ul. Wandy 15
Zajęcie kupiec
Karalność niekarany
Stosunek do stron obcy

W obozie koncentracyjnym w Brzezince przebywałem od sierpnia 1942 r. do 26 października 1944 r., po czym przetransportowany zostałem wraz z kilkutysięczną grupą więźniów do Oranienburga, a następnie do Sachsenhausen. Z okresu pobytu mego w Brzezince przypominam sobie dokładnie Fryca [Fritza] Wilhelma Buntrocka, awansowanego 20 lipca 1944 r. do stopnia SS-Unterscharführera, którego podobizna wystawiona jest w witrynie lokalu Polskiego Związku Byłych Więźniów Politycznych.

Wymienionego Fritza Wilhelma Buntrocka, wówczas jeszcze SS-Rottenführera, poznałem w 1943 r. na tak zwanym odcinku D w Brzezince, gdzie przebywałem. Pełnił on wówczas funkcję Blockführera. Stwierdzam stanowczo, że Fritz Wilhelm Buntrock w czasie wykonywania funkcji Blockführera na odcinku D w Brzezince wykazywał specjalną zbrodniczość. Za najmniejsze przewinienia bił więźniów w niemiłosierny sposób rękami i laską po różnych częściach ciała, kopał ich, zmuszał do robienia tak zwanej gimnastyki (przysiady, żabki, wrzucał do basenu napełnionego wodą i to nawet w porze zimowej). Maltretowanie to odbywało się za znalezienie u więźnia „zorganizowanej” żywności, papierosa, za rzekomy brak czystości czy porządku w blokach. Pewnego razu, a było to w 1944 r., pobił mnie laską po głowie, przecinając mi naskórek, za to, że znalazł u mnie chusteczkę do nosa. Skutkiem powyższego pobicia przez trzy tygodnie nosiłem klamry założone mi przez lekarza. Buntrock brał również udział w selekcjach. 20 lipca 1944 r., w dniu imienia Hitlera, uzyskał on za zasługi położone w obozie awans na Unterscharführera, po czym przeniesiony został w charakterze Rapportführera na odcinek kobiecy, odcinek B w Brzezince. Znęcał się tam w jeszcze w brutalniejszy sposób nad przebywającymi tam więźniarkami. Tę ostatnią okoliczność stwierdzić może N. Prawer zamieszkały w Katowicach, ul. Lisieckiego, który miał styczność z odcinkiem B, gdyż pracował w charakterze buchaltera w tak zwanej Bekleidungskammer.

Przed podpisaniem przeczytano.