STEFAN BORATYŃSKI (KLUSKA)

Dnia 19 czerwca 1947 r. w Krakowie, członek Głównej Komisji Badania Zbrodni Niemieckich w Polsce, wiceprokurator Sądu Okręgowego w Krakowie Wincenty Jarosiński, z udziałem protokolanta Władysława Sterby, sekretarza Prokuratury Sądu Okręgowego w Krakowie, działając na zasadzie dekretu z dnia 10 listopada 1945 r. (DzU RP nr 51, poz. 293), przesłuchał w trybie art. 20 przepisów wprowadzających kpk, w związku z art. 107, 115 i 254 kpk, niżej wymienionego świadka, który zeznał, co następuje:


Imię i nazwisko Stefan Kluska , więzień obozów koncentracyjnych w Oświęcimiu i Buchenwaldzie
Data i miejsce urodzenia 13 czerwca 1917 r. w Krakowie
Imiona rodziców Jan i Antonina
Narodowości i przynależności państwowa polska
Stan cywilny wolny
Zawód urzędnik prywatny
Miejsce zamieszkania Kraków, ul. Dajwór 25/12
Karalność niekarany

W obozie w Oświęcimiu przebywałem jako więzień od 14 czerwca 1940 r. do czerwca 1943 r. Jako więzień miałem nr 57. W czasie mego pobytu zetknąłem się z SS-manem Pawłem [Paulem] Szczurkiem, który wówczas pełnił służbę Blockführera, na którym bloku, tego nie pamiętam.

Widziałem sam, jak Szczurek w chwili, gdy do obozu przybyły nowe transporty więźniów, bił ich i kopał zupełnie bez powodu. Widziałem również, jak zachowywał się Szczurek w tym czasie, gdy transportowano więźniów do komór gazowych. Krzyczał na więźniów, którzy usiłowali się zbliżyć do aut i nie pozwolił nikomu z więźniów do aut z przeznaczonymi do zagazowania zbliżyć się. Również w stosunku do tych, którzy już na auta byli załadowani, a których on wraz z innymi SS-manami konwojował do komór gazowych, zachowywał się w sposób ordynarny, krzyczał na nich i groził im biciem.

Ze Szczurkiem zetknąłem się ponownie w 1945 r. w obozie koncentracyjnym w Buchenwaldzie, ale jaką funkcję on wtedy pełnił, tego dokładnie nie pamiętam. Zdaje mi się, że Blockführera. Jak zachowywał się Szczurek w Buchenwaldzie, tego nie wiem.

Stawiany mi do oczu Paul Szczurek jest tym właśnie, o którym zeznawałem i rozpoznaję go z całą stanowczością.

Na tym protokół i czynność zakończono i po odczytaniu podpisano.