HELENA SKARŻYŃSKA

Helena Skarżyńska, ur. w 1917 r.

Miesiąc przed wojną, 3 sierpnia 1939 r., wyjechałam ze Skierniewic do Stanisławowa do rodziny i tam 21 czerwca 1940 r. aresztowano mnie za złożenie podania o [pozwolenie na] wyjazd do Skierniewic. Po sześciu tygodniach przebywania w więzieniu dostałam wyrok: trzy lata. Warunki życiowe były bardzo ciężkie. Ze Stanisławowa 6 sierpnia 1940 r. wywieziono mnie do łagru na północ do Karelo-Fińskiej SRR. W łagrze tym było około tysiąca Polaków, z którymi pracowałam w lesie przy ścinaniu drzewa. Pracowałam bez ciepłego ubrania. Tych, którzy nie wyrabiali normy, wsadzano do karceru i nie dawano im jeść. Mieszkaliśmy w barakach, w których było bardzo brudno, pełno robactwa, szczurów.

Bardzo też dużo ludzi umierało, przeważnie mężczyzn. W lutym wywieziono mnie do drugiego łagru do Niedźwiedziej Góry [Miedwieżjegorsk?] i tam pracowałam w fabryce, w szwalni, wykańczając spodnie watowane. Norma była 170 sztuk.

Po amnestii 7 września 1941 r. wyjechałam do Uzbekistanu do kołchozu Chila, gdzie pracowałam przy zbiorze waty. Stamtąd po trzech miesiącach wyjechałam do Dżalalabadu, skąd 6 sierpnia 1942 r. wyjechałam do Persji jako osoba cywilna. 6 września w Pahlevi wstąpiłam do szeregów Pomocniczej Służby Kobiet. Z Pahlevi wyjechałam do Teheranu, a stamtąd do Iraku, gdzie dotychczas przebywam.

10 marca 1943 r.