WŁADYSŁAW KLEPACZ

Ostrowiec 2 sierpnia 1947 r. Mieczysław Radwan, p.o. sędziego okręgowego, członek Komisji do Badania Zbrodni Niemieckich, badał niżej wymienionego w charakterze świadka, który uprzedzony o odpowiedzialności za fałszywe zeznania, zeznał:


Imię i nazwisko Władysław Klepacz, syn Macieja [nieczytelne]
Wiek 50 lat
Zawód rolnik we wsi Bór Kunowski, gm. Kunów, pow. opatowski
Karalność niekarany
Wykształcenie piśmienny

W dniu, w którym była obława we wsi Bór [Kunowski], o godz. 3.00 w nocy na prośbę nauczycielki odprowadzałem ją na stację w Kunowie, odległej o dwa kilometry. Po drodze spotkaliśmy kilku Niemców idących w stronę Boru, ale nas nie zaczepili. Po przyjściu na stację w Kunowie nauczycielka wykupiła bilet, a ja musiałem wracać do domu. Kiedy czekaliśmy na pociąg, słychać było strzały od strony Boru. Za radą nauczycielki nie wróciłem już do domu, a pojechałem do Starachowic i dopiero po południu przyjechałem z powrotem. We wsi zastałem już tylko pobitych ludzi i spalone zabudowania Sajura. Z mojej rodziny szczęśliwie nikt nie zginął.

Jakie formacje niemieckie brały udział w obławie, nie wiem. Kto ją organizował, nie wiem. Leśniczy Maczka cieszył się dobrą opinią na wsi. Krügera zastrzelili partyzanci na trzeci czy też czwarty dzień po tej obławie.

Odczytano.