JAN JEMIELITA

1. Dane osobiste (imię, nazwisko, stopień, wiek, zawód i stan cywilny):

Bombardier Jan Jemielita, 42 lata, żonaty.

2. Data i okoliczności zaaresztowania:

Zaaresztowany 28 kwietnia 1940 r. w Zambrowie, pow. łomżyńskim, za przynależność do partii narodowej i za udział w partyzantce płk. Suszela. Aresztowany przez NKWD w domu o północy.

3. Nazwa obozu, więzienia lub miejsca przymusowych prac:

Więziony w Białymstoku, Łomży-Białystok, potem wywieziony do łagru pod Workutą (Workutstroj Usa).

4. Opis obozu, więzienia itp. (teren, budynki, warunki mieszkaniowe, higiena):

W więzieniu liczba zamkniętych w celi przekraczała sto osób. Czasem było tak ciasno, że spać w ogóle się nie dało (dwóch ludzi na łóżku i dwóch pod każdym łóżkiem). Zawszenie więźniów [było] bardzo duże. Brud w celi – wielki, [do tego były] pluskwy. Wody do mycia i prania prawie nie było. Jedzenie zupełnie nie wystarczało (500 g chleba i dwa razy dziennie bardzo rzadka zupa bez tłuszczu). Często zdarzało się, że więźniowie mdleli z osłabienia i złego powietrza w celi.

5. Skład więźniów, jeńców, zesłańców (narodowość, kategoria przestępstw, poziom umysłowy i moralny, wzajemne stosunki etc.):

Trzymani byliśmy razem z więźniami różnych narodowości (bolszewicy, Litwini, Łotysze, Ukraińcy, Białorusini). Oprócz więźniów politycznych byli to przestępcy pospolici, ludzie różnych poziomów umysłowych i z różnych klas socjalnych. Nastawienie przestępców pospolitych było do nas, przestępców politycznych, bardzo wrogie. Często dochodziło do bicia.

6. Życie w obozie, więzieniu itp. (przebieg przeciętnego dnia, warunki pracy, normy, wynagrodzenia, wyżywienie, ubranie, życie koleżeńskie i kulturalne etc.):

Praca w łagrze trwała od 12 do 14 godzin [dziennie]. Polegała ona na wyładowywaniu ciężarów ze statków rzecznych (szyny kolejowe, węgiel itp.). Wynagrodzenia żadnego nie było, prócz bardzo marnego utrzymania: od 400 do 700 g chleba i marna zupa. Ludzie mdleli bardzo często z wycieńczenia, a tylko zupełnie niezdolni podnieść się z łóżka dostawali zwolnienie. Bardzo często, mimo choroby stwierdzonej przez lekarza, niemogącego pracować zamykano do karceru, gdzie wyżywieniem było 300 g chleba i woda. Ubrania żadnego nie dali – chodziło się we własnym ubraniu z Polski.

7. Stosunek władz NKWD do Polaków (sposób badania, tortury, kary, propaganda komunistyczna, informacje o Polsce etc.):

Badania trwały dosłownie całymi nocami (od zmroku do rana). Metody zmieniały się. Raz [było] łagodnie, drugi raz stosowano najgorsze tortury. Tortury były następujące: w Białymstoku badali mnie ok. 30 nocy, zamykali do „szafy” więziennej, bili, grozili rewolwerem. Skutego przetransportowali mnie do Łomży, gdzie badany byłem raz w NKWD. Po nieudanych próbach przekupienia pieniędzmi, pułkownik NKWD bił mnie i kopał, groził rewolwerem, a na koniec – po przyciśnięciu mi rąk drzwiami – wbijał mi drzazgi za paznokcie.

Tortury i bicie, rozbieranie do naga i oblewanie wodą stosowali nie tylko w stosunku do mnie, co stwierdzić mogłem, siedząc w celi naprzeciw karceru, gdzie ciągle słyszałem krzyki i jęki bitych polskich więźniów.

8. Pomoc lekarska, szpitale, śmiertelność (wymienić nazwiska zmarłych):

W więzieniu umierało dość dużo. Pamiętam, [że zmarł] Rutkowski, dziedzic z Czyżewa.

9. Czy i jaka była łączność z krajem i rodzinami?

Łączności z krajem nie miałem żadnej. Z więzienia nie pozwolili wysłać żadnej wiadomości do rodziny.

10. Kiedy został zwolniony i w jaki sposób dostał się do armii?

Zwolniony [zostałem] 10 września 1941 r. Jako wolny pracowałem cztery miesiące w kołchozie. Do armii polskiej wstąpiłem 10 lutego 1942 r.