MIKOŁAJ MAGIERA

1. Dane osobiste:

Kpr. Mikołaj Magiera, ur. w 19[nieczytelne], żonaty.

2. Data i okoliczności aresztowania:

Aresztowany 10 kwietnia 1940 r. w domu, w nocy, podczas spania.

3. Nazwa obozu, więzienia, miejsca robót przymusowych:

Po aresztowaniu odwieziono mnie do aresztu w Złoczowie, gdzie przebywałem przez trzy miesiące i byłem przesłuchany pierwszy raz. Następnie wywieziono mnie do miejscowości Horodnia, Czernihowskiej obłasti, gdzie przebywałem przez dziewięć miesięcy i zostałem przesłuchany drugi raz, zasądzony (przez osoboje sowieszczanije) na osiem lat przymusowych robót w Isprawitielnych Trudowych Peczorskich Łagierach, dokąd zostałem wywieziony 15 czerwca 1941 r.

4. Opis obozu, więzienia:

Podczas przebywania w więzieniu (w jednej celi siedem na osiem metrów mieściło się 35 więźniów) otrzymano dwa sienniki na trzech i po jednym kocu. Cela była wilgotna, a sufit mokry. Łaźnia dezynfekcyjna i pranie bielizny odbywały się co dziesięć dni. Wizyta lekarska każdego dnia.

W obozach mieszkaniem był namiot, w którym mieściło się 250 ludzi, a mieszkało 500, tzn. [było] po 250 ludzi ze zmiany nocnej i dziennej. Dezynfekcji, łaźni, prania bielizny w ogóle nie było, chociaż wizyta lekarska miała miejsce, [to] nie było lekarstw.

5. Skład jeńców, więźniów, zesłańców:

W (areszcie) więzieniu przebywali wyłącznie Polacy: sędziowie, urzędnicy administracji, policja, rolnicy. W obozach były różne narodowości: Polacy, Ukraińcy, Rumuni, Łotysze, Uzbecy, Rosjanie; była inteligencja, rolnicy, robotnicy i złodzieje.

6. Życie w obozie, więzieniu:

W więzieniu przebieg dnia był następujący: o godz. 6.00 pobudka, sprzątanie, śniadanie, przechadzka (20 minut), o 13.00 obiad, o 17.00 kolacja, o 21.00 spanie. Czas wolny poświęcano na pogadanki na różne tematy, granie w szachy i czytanie dostarczonych przez zarząd więzienia książek.

W obozach pobudka [była] o 5.00, [później] śniadanie i zbiórka do pracy przy budowie linii kolejowej. Praca trwała 12 godzin przy usuwaniu torfu, w wodzie, przy ładowaniu i rozładowywaniu samochodów ze żwirem, który służył do budowy nasypu kolejowego. Warunki pracy były ciężkie. Praca [odbywała się] w wodzie bez butów gumowych, normy: dwa i pół metra sześciennego na człowieka. Wyżywienie [dostawaliśmy] w zależności od wyrobionej normy, ubrania nie otrzymywaliśmy żadnego (tylko własne), które stopniowo niszczyło się, względnie zostało skradzione przez żulików. Wynagrodzenia nie otrzymywałem żadnego.

7. Stosunek władz do Polaków:

Podczas przesłuchania sliedowatel odnosił się [do mnie] z początku grzecznie, później w zależności od odpowiedzi. Tortur w więzieniu, w którym przebywałem, nie było, propaganda jedynie książkami, informacji żadnych.

8. Pomoc lekarska, szpitale, śmiertelność:

Podczas przebywania w obozach pomocy lekarskiej prawie że nie było, a ciężko chorych odsyłano do szpitali. Ponieważ w szpitalu nie byłem, nie mogę opisać, jakie warunki tam panowały. Zmarłych nie widziałem.

9. Czy była jaka łączność z krajem i rodzinami?

Podczas przebywania w więzieniu i obozie żadnej łączności z krajem i rodziną nie było.

10. Kiedy został zwolniony i w jaki sposób dostał się do armii?

Zwolniony zostałem z obozu 22 października 1941 r. Z transportem wyjechałem do Uzbekistanu, gdzie pracowałem w kołchozie, a gdy komisja poborowa 7 Dywizji Piechoty zaczęła pobór, wstąpiłem do armii i zostałem przydzielony do baonu drogowego.