HENRYK OSYPIUK

Henryk Osypiuk
kl. IV
Wisznice, pow. Włodawa, woj. lubelskie
19 czerwca 1946 r.

Moje przeżycie wojenne

W niedzielę rano rozpoczęła się wojna z Niemcami. Jechały samochody, czołgi, taksówki i motocykle. Potem widziałem, jak piechota szła niemiecka i odbijała się od Sowietów. Do nas przyjechały czołgi i stały do samego wieczora. Pod wieczór pojechały dalej, do innych sąsiadów. W górze latały sowieckie samoloty i bombardowały Niemców. Niemcy zbijali sowieckie samoloty, ale ani jednego nie zbili. Sowieci strzelali do Niemców.