JÓZEF CYRAŃSKI

1. Dane osobiste (imię, nazwisko, stopień, wiek, zawód i stan cywilny):

Sap. Józef Cyrański, rezerwista, powołany 3 września 1939 r. z mobilizacji, 41 lat, cieśla, żonaty.

2. Data i okoliczności zaaresztowania:

18 września 1939 r. w Kowlu dostałem się do niewoli.

3. Nazwa obozu, więzienia lub miejsca przymusowych prac:

Po zabraniu mnie do niewoli wraz z całym oddziałem zostałem wywieziony do obozu Szepietówka (Rosja). 5 października 1939 r. przewieziono [mnie] do obozu Busk, pow. Radziechów, woj. Tarnopol. Pracowałem przy budowie szosy. W kwietniu 1940 r. zostałem przetransportowany do obozu Wierzblany, pow. Radziechów, i tam pracowałem przy budowie szosy. 10 sierpnia 1940 r. wywieziono [mnie] do obozu Ostra Góra k. Lwowa. 20 sierpnia zostałem przewieziony do obozu Mościska i pracowałem przy budowie szosy. W marcu 1941 r. przetransportowano [mnie] do obozu Zieleńce na terenie Rosji, pracowałem przy budowie szosy. W końcu kwietnia 1941 r. zostałem wywieziony do Teofipola (Rosja), pracowałem na lotnisku.

[Gdy] zaczęła się wojna z Niemcami, przetransportowano nas do obozu w Starobielsku, tam nie pracowałem.

Obozy na terenie Polski i Rosji były to baraki z desek, zimne, brudne.

4. Skład więźniów, jeńców, zesłańców:

Jeńcy byli narodowości polskiej, żydowskiej i Rusini, [byli to żołnierze] z armii polskiej, która została rozbrojona przez wojska sowieckie. Poziom umysłowy był dobry, moralnie prowadziłem się dobrze, jak i moi współtowarzysze, wzajemnie pomagaliśmy jeden drugiemu w czym tylko było można.

5. Życie w obozie, więzieniu:

Życie obozowe było bardzo ciężkie. Pobudka o godz. 5.00, pracę rozpoczynaliśmy o 6.00, a kończyliśmy o 18.00. Przy budowie szosy, na lotnisku praca trwała do 16 godzin.

Wynagrodzenie za mą pracę za cały czas: 89 rubli. Wyżywienie bardzo złe: [dziennie] 200 g chleba, dwa razy zupa bez tłuszczu i rzadka, na kolację czarna kawa. Ubrania żadnego nie otrzymałem przez cały czas niewoli. Życie [koleżeńskie] między nami było dobre, życia kulturalnego nie było.

6. Stosunek władz NKWD do Polaków:

NKWD do Polaków było wrogo usposobione, przeklinało nas różnymi przekleństwami, nazywało nas faszystami i gnębicielami robotnika polskiego. Badany nie byłem, z wyjątkiem spisania mej ewidencji. Nie bito mnie i kary żadnej nie miałem. Propaganda komunistyczna była duża, politruk uczył nas ich konstytucji, informowali nas o Polsce, że przepadła na wieki, [mówili:] „Jak swego oka nigdy nie zobaczysz, to tak i Polskę będziesz widzieć”.

7. Pomoc lekarska, szpitale, śmiertelność:

Pomoc lekarska słaba, a to z powodu braku lekarstw. W czasie mego pobytu w obozach zmarł Maciejczak, został zastrzelony w Busku kupiec z Warszawy i jeden się tam powiesił, nieznanego mi nazwiska.

8. Czy i jaka była łączność z krajem i rodzinami?

Łączność z krajem i rodziną miałem. W lipcu 1940 r. otrzymałem trzy pocztówki od brata mego, poza tym żadnej.

9. Kiedy został zwolniony i w jaki sposób dostał się do armii?

25 sierpnia 1941 r. wraz z innymi zostałem zwolniony z obozu i bezpośrednio przyjechaliśmy do amii polskiej, która organizowała się w Tockoje. Zostałem przyjęty i przydzielony do 6 Batalionu Saperów.

Miejsce postoju, 5 marca 1943 r.