JAN CYTKO

1. Dane osobiste (imię, nazwisko, stopień, wiek, zawód i stan cywilny):

Strz. Jan Cytko, 46 lat, gajowy Lasów Państwowych, żonaty.

2. Data i okoliczności zaaresztowania:

10 lutego 1940 r. zaaresztowany przez władze NKWD wraz z rodziną i zakwalifikowany jako specpieriesieleniec, w warunkach gorszych niż bydło przetransportowany do miejsca przesiedlenia.

3. Nazwa obozu, więzienia lub miejsca przymusowych prac:

Wołogodskaja obłast, birjakowski rejon, lesopunkt Ozierny, uczastok Czudernow (miejsce przymusowej pracy).

4. Opis obozu, więzienia:

[Nieczytelne] baraki położone w lesie, okropnie zimne, bez pieców i wszelkich urządzeń. Spało się na podłodze. Pod względem higieny nie odpowiadały nawet wzorowej stajni.

5. Skład więźniów, jeńców, zesłańców:

Pod względem narodowości przeważnie Polacy (służba leśna). Jeśli chodzi o kategorię przestępstw, to bezwzględnie wszyscy tylko dlatego tam się znaleźli, że byli legalnymi pracownikami we własnym państwie. Stosunki koleżeńskie na ogół poprawne, z wyjątkiem paru osób, które – podlizując się bolszewikom – donosiły im o takich wykroczeniach jak wydalenie się poza obóz w celu zdobycia produktów itp. Ludzie ci na szczęście nie byli Polakami, a Białorusinami.

6. Życie w obozie, więzieniu:

O godz. 8.00 wyjście do pracy w lesie, gdzie pracowało się do zmroku i mimo to normy się nie wyrabiało. Zarobek przeciętny na dwie osoby wynosił do sześciu rubli. Zasadniczo wyżywieniem był chleb wydawany dla pracujących po 800 g, zaś dla niezdolnych do pracy – 400. Ubranie nosiłem własne, a ratunkiem, by utrzymać przy życiu rodzinę składającą się z dziewięciu osób, było wyprzedawanie resztek przywiezionych ubrań. Życie koleżeńskie było poprawne, zaś kulturalne żadne, z różnych przyczyn. Stosowano rygory za najmniejsze spóźnienie się do pracy – wypłacano zmniejszony zarobek, a jeśli to powtórzyło się trzykrotnie, to osadzano w więzieniu.

7. Stosunek władz NKWD do Polaków:

Konsekwentnie propagowano komunę i kazano się cieszyć z życia, jakie nam stworzono. Wyśmiewano się z Polski i zaręczano, że Polska powstanie wtedy, jak na dłoni wyrosną włosy lub rak swistniet, wzywano do podporządkowania się, gdyż nigdzie indziej, lecz tam czeka nas grób.

8. Pomoc lekarska, szpitale, śmiertelność:

Pomoc lekarska teoretycznie istniała, lecz praktycznie jej nie było. Jako dowód niech służy fakt, że syn mój Jan (pół roku) zmarł bez żadnej pomocy.

9. Czy i jaka była łączność z krajem i rodzinami?

Utrzymywałem łączność listowną z krajem.

10. Kiedy został zwolniony i w jaki sposób dostał się do armii?

Po amnestii w listopadzie zwolniono [nas] z przymusowej pracy. Dnia tego udałem się do Buzułuku, lecz stamtąd w grudniu 1941 r. skierowano mnie do Uzbekistanu do kołchozów. Do wojska zaś wstąpiłem z poboru 1 lutego 1942 r.

Miejsce postoju, 6 marca 1943 r.