Gdynia, 17 maja br.
Andrzej Romanowski
Gdynia, [...]
Wyższa Szkoła Morska III BE [?]
Delegatura Okręgowej Komisji
Badania Zbrodni Hitlerowskich
przy Prokuraturze Garnizonowej
Marynarki Wojennej w Gdyni
W związku z notatką w „Dzienniku Bałtyckim” z 16 maja br. pt. W sprawie „zakładników” gdyńskich w 1939 roku czuję się w obowiązku poinformować komisję, że ojciec mój, Paweł Romanowski wraz ze swym bratem Brunonem byli pierwszymi zakładnikami (nr 1/39 i 2/39). W posiadaniu ojca znajduje się m.in. pamiątkowa kartka, na której znajdują się autografy współwięźniów. Są tam m.in. nazwiska:
mgr Lucjan Skupień, prezydent m. Gdyni
Franciszek Linke, dyrektor Komunalnej Kasy Oszczędności m. Gdyni
nazwisko nieczytelne, dyrektor Banku Polskiego
nazwisko nieczytelne, kierownik Sądu Grodzkiego m. Gdyni
Jarosław Garliński, prezes Sądu Okręgowego w Gdyni
dr Adam Kozłowski, prokurator Sądu Okręgowego m. Gdyni
ks. Walter Hoeft, wikariusz kościoła Chrystusa Króla w Gdyni
oraz wiele innych.
Ojciec posiada również zaświadczenie władz hitlerowskich stwierdzające zwolnienie z aresztu (datowane 31 października 1939 r.) Przykrą „pamiątką” po owych czasach był nowotwór w okolicy szyjnej, który wytworzył się wskutek uderzenia kolbą karabinu przez hitlerowskiego żołnierza (kilka lat temu ojciec przechodził ciężką operację przeprowadzoną przez prof. Kieturakisa).
W późniejszych latach okupacji ojciec był więźniem Pawiaka, natomiast wyżej wspomniany brat ojca, adwokat dr Brunon Romanowski, na skutek choroby, której nabawił się w czasie przeszło czteroletniego pobytu w Oświęcimiu, zmarł w 1949 r. (pochowany na Cmentarzu Zasłużonych na Zaspie).
Jestem pewien, że będąc jednym z nielicznych chyba żyjących zakładników, ojciec będzie mógł wiele pomóc w śledztwie, w związku z czym niżej podaję swój adres.
Gdyby komisja zainteresowała się niniejszymi wiadomościami, to proszę powiadomić mnie, ja natomiast natychmiast dam znać o tym ojcu.
Z poważaniem
Andrzej Romanowski