ANONIM

[Brak danych ucznia]

Chwila najbardziej dla mnie pamiętna z lat okupacji

W sierpniu 1943 r. przyszło na Brynicę niedaleko Niewachlowa trzech Niemców, byli oni ubrani po cywilnemu, umieli mówić dobrze po polsku. Przyszli zapisać się do partyzantki i już się dowiedzieli, w którym domu mieszka dowódca. Weszli do tego domu, zapisali się już do partyzantki, a potem wyszli na spacer z dowódcą, aby go pewnie podstępnie zabić. Ale dowódca połapał się, że jest źle, nie chciał iść dalej, to oni wtedy przymusem chcieli go zabrać do Kielc. Wtedy ten dowódca zaczął krzyczeć [brak].