PIOTR DENISIUK

1. Dane osobiste (imię, nazwisko, stopień, wiek, zawód i stan cywilny):

St. strz. Piotr Denisiuk, ur. w 1913 r., wieś Mołożew, pow. sokołowski, siedem klas [szkoły] powszechnej, piekarz, kawaler; piekarnia polowa nr 101.

2. Data i okoliczności zaaresztowania:

5 lutego 1940 r. zostałem aresztowany w czasie przekraczania prowizorycznej granicy z Niemiec do Sowietów w okolicy Drohiczyna n. Bugiem, gdy uciekałem z niewoli niemieckiej.

3. Nazwa obozu, więzienia lub miejsca przymusowych prac:

Siedziałem w więzieniu w Brześciu nad Bugiem oraz w obozie Archangielsk, gdzie pracowałem przymusowo.

4. Opis obozu, więzienia:

W więzieniu w Brześciu, w sali, gdzie siedziałem, było nas 90, tak że prawie jeden na drugim musieliśmy spać. Spaliśmy na podłodze, gdzie było bardzo brudno i pełno wszy. Budynek był murowany. Obóz w Archangielsku mieścił się w budynkach drewnianych. Spanie na pryczach, gdzie było bardzo brudno, również pełno wszy. Pracowałem w lasach przy wyrębie drzewa. Żadnych rozrywek kulturalno-umysłowych nie było. Przez politruka urządzane były pogadanki polityczne. Żadnych gazet ani też książek nie było, tylko wyświetlane filmy sowieckie. Praca trwała 12 godzin dziennie, bez przerw świątecznych. Za niestawienie się do pracy zamykano do karceru, który mieścił się w małym, ciemnym budyneczku – spało się na ziemi, w porze zimowej wcale nie był opalany.

5. Skład więźniów, jeńców, zesłańców:

W obozie więźniowie byli: Polacy, polska mniejszość narodowa oraz obywatele sowieccy różnej narodowości. W obozie było ok. dwóch tysięcy osób, w tym 50 proc. Polaków. Spora liczba inteligencji polskiej, jak sędziowie, adwokaci, księża i studenci.

6. Życie w obozie, więzieniu:

Wyżywienie otrzymywaliśmy według wyrobionych wyznaczonych norm, których nigdy nie mogłem wyrobić i otrzymywałem 300 g chleba i dwa razy dziennie zupę na rybie lub mięsie końskim.

7. Stosunek władz NKWD do Polaków:

Obchodzenie się było bardzo brutalne, bicie kolbami i popychanie, wyzywali różnymi brutalnymi wyrazami. W czasie aresztowania odebrano ode mnie: zegarek kieszonkowy firmy „Cyma”, fotografie, 120 dolarów amerykańskich i 800 zł polskich.

8. Pomoc lekarska, szpitale, śmiertelność:

Pomoc lekarska słaba – brak lekarstw. Śmiertelność była duża. Na ok. dwa tysiące ludzi w obozie, umierało do dziesięciu dziennie.

9. Czy i jaka była łączność z krajem i rodzinami?

Pisałem do rodziny cztery listy, lecz żadnej odpowiedzi nie otrzymałem. Tak samo i inni.

10. Kiedy został zwolniony i w jaki sposób dostał się do armii?

Zostałem zwolniony 21 listopada 1941 r. i w marcu 1942 r. przybyłem do Guzarów [G’uzoru], gdzie wstąpiłem do 6 Dywizji Piechoty, 22 Pułk Piechoty.

Miejsce postoju, 8 marca 1943 r.